czwartek, 2 kwietnia 2020

Trudny czas




W czasie, gdy na ulicach, placach zabaw czy boiskach jest pusto, wszyscy zadajemy sobie podobne pytanie. Jak do tego doszło? Jak w czasach nowoczesnych, często wygody i dobrobytu świat może przewrócić się tak do góry nogami?

Jak widać może. I jak widać, pomimo wielu ograniczeń, pomimo wielu zmian w życiu codziennym, jesteśmy w stanie szybko dostosować się do nich. Wiem, są i będą osoby poszkodowane – mam nadzieję, że w naszej gminie wyłącznie materialnie, a nie zdrowotnie czy, nie daj Bóg, jeszcze poważniej. I wiem też, że takie straty nadrobimy.

Póki co, a pisze to w środku szalejącego koronawirusa, dziękuję wszystkim lokalnym służbom (strażakom ochotnikom, strażnikom miejskim – to oni reagują gdy pojawia się problem, gdy ktoś nie dotrzymuje zakazów), osobom z MGOPS-u (to oni są na pierwszej linii codziennej pracy, a ich podopieczni sami nie dadzą sobie rady), osobom z GZK za ich codzienny wysiłek w utrzymanie normalności i porządku, pracownikom oświaty – za ważny, choć bardzo trudny i nietypowy sposób nauczania, osobom z Centrum Kultury za okazywaną pomoc, urzędnikom z ratusza za skuteczne funkcjonowanie w tej innej, trudnej rzeczywistości. Jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczny. Wam mieszkańcy również – za spokój, za cierpliwość, za dostosowanie się do zmian.

Wszyscy robimy to dla bezpieczeństwa, dla zdrowia. Tak też na co dzień pracują i są do dyspozycji pracownicy służby zdrowia, ratownicy medyczni. Bez nich nasza rzeczywistość byłaby znacznie gorsza. A tak? Jestem pewien, że za kilka tygodni wszystko wróci do normy. Tylko my będziemy inni … lepsi.

Zdjęcie: Milena Szczepańska-Zakrzewska