wtorek, 21 sierpnia 2018

Wybory a koszaliński dworzec.



Kilka dni temu media obiegła informacja o akcji zbierania podpisów do Ministra Infrastruktury w sprawie remontu koszalińskiego dworca. Tak się złożyło, że apel trafił również do sianowskiego ratusza z prośbą o udział w zbiórce podpisów.
Oczywiście każdy, kto kiedykolwiek był na dworcu w Koszalinie, wie, że remont czy przebudowa są niezbędne. I chyba każdy normalny człowiek tego remontu chce. Tak się składa, że obecnie mamy trzy wersje: taką w której dworzec wpisany jest do krajowego programu modernizacji dworców kolejowych na lata następne, taką w której samorząd koszaliński przejmuje dworzec i go przebudowuje oraz trzecią, w której zbierane są podpisy pod petycją dotyczącą wymuszenia przyspieszonego remontu dworca. Pierwsza wersja jest oficjalną rządową, druga Stowarzyszenia Lepszy Koszalin a trzecia związana jest z jedną z opozycyjnych partii politycznych.
I tylko jedno mi w tym nie pasuje. A mianowicie to, że akurat zbieranie podpisów dziwnie zbiega się z oficjalnie już rozpoczętą samorządową kampanią wyborczą. Tym razem w Koszalinie, ale często może być tak w wielu innych  miejscach, pewnie nawet w Sianowie. Może temat inny, może ludzie inni. Ale schemat w całej Polsce może być podobny. Nachodzi mnie myśl, czy jednak nie lepiej aktywnie robić akcje społeczne, akcje podpisowe przez całe cztery lata, a nie chwilę przed wyborami gdy i tak wiadomo, że jedyna rzeczą będzie szum medialny i ewentualnie jakaś awantura? Niech każdy sam odpowie na to pytanie, choć odpowiedź może być tylko jedna.
Ja postanowiłem, że nie będziemy formalnie włączać się w tej chwili w tę akcję. Po prostu nie można być małym trybikiem wykorzystywanym przez kogoś w swoim interesie. A ogólniej, czy nie marzy nam się wszystkim, że teraz akurat (czyli w kampanii wyborczej) przy jednym mikrofonie na konferencji prasowej stają wszystkie siły polityczne i jednym głosem mówią jak i kiedy wyremontować dworzec. Choć dworzec akurat jest tu słowem symbolicznym.

Źródło gk24.pl - Dworzec w Koszalinie





               

1 komentarz:

  1. A mielismy taki piękny przedwojenny dworzec który niestety pochłonęła wojenna zawierucha i "krasiwa armia" Panfiłowa... (ta druga bardziej)

    OdpowiedzUsuń