wtorek, 28 listopada 2017

Aktywność w sieci.





Czasy nastały takie, że większość z nas aktywnie korzysta z nowości komunikacyjnych i jest aktywnych w internecie. Oprócz zwykłego przeglądania sieci, „żyjemy” również na różnych portalach społecznościowych, a aktywność wielu osób przekłada się na ciekawe moim zdaniem zjawiska.  Tak globalne jak i lokalne. O tych dużych ponad gminnych nie będę pisał, socjologowie stworzyli już na ten temat tomy lektur.
Jednak ciekawie dzieje się i u nas. Aktywny i często cytowany jest Facebookowy profil gminy Sianów, w wielu sytuacjach prowadzone są ciekawe dyskusje o  moim profilu (czasem poza nim zresztą). Do tego powstają też grupy zamknięte. Różne. Jest grupa bardzo krytykująca wszelkie działania sianowskiego samorządu, w myśl zasady, ze co byśmy nie zrobili i tak będzie źle. Oczywiście każdy ma prawo do krytyki, to rzecz normalna. Gorzej gdy na krytyce się kończy, bo jaki sens ma wtedy komentowanie gminnej rzeczywistości. Że źle, że brzydko, że nie tak, że bezmyślnie. I żadnych pomysłów. Oczywiście każda forma wyżycia się ma sens, przynajmniej według niektórych.
Ale jest też druga strona medalu, niedawno powstała nowa grupa na tym samym portalu. Oprócz zwykłych żartów, oprócz przekazywania gminnych informacji zdarzyła się tu rzecz wyjątkowa. Jedną z pierwszych rzeczy które zrobili członkowie tej grupy to aktywna pomoc (rzeczowa głównie, choć nie tylko) osobie, która po tragicznym wydarzeniu znajduje się w szpitalu. Super pomysł, pomysł który pokazuje, że „aktywność w sieci” może mieć tak pozytywne wyniki. Że oprócz zwykłej konwersacji, wymiany poglądów i zdań na różne tematy jest dla tych osób coś więcej. To piękny odruch i za to dziękuję!
I o to normalnym ludziom chodzi, krytykujmy, chwalmy, ale miejmy odruch pomocy. To świadectwo, które warto zapamiętać już nie tylko lokalnie, bo jak pięknie może być w Polsce, jeśli wszyscy aktywni internauci będą pomagać potrzebującym. Piszę to z pełną świadomością, z perspektywy Sianowa, gdzie wiele osób wie, że trzeba pomagać, wiele pomaga i organizuje zbiórki charytatywne. A jednak dalej pojawiają się nowe akcje. To bardzo dobry przykład do naśladowania.



1 komentarz:

  1. Witam , troszkę zmienię słowa piosenki :) ale do tego tematu jak znalazł " narzekać każdy może , trochę lepiej lub trochę gorzej , ale nie o to chodzi , jak co komu wychodzi "i tu bym się skłaniała do osób które nie widzą żadnych pozytywów bo .... "czasami człowiek musi bo inaczej się udusi " i w ten sposób wiadome osoby dają upust swojej frustracji ! Dobrze że stoję po " jasnej stronie mocy " Z pozdrowieniami dla pomagających :*

    OdpowiedzUsuń